- jak definiują elegancję w świecie XXI wieku?
- czy elegancja jest nam potrzebna?
- czy to pojęcie zapomniane i właściwie tylko wspomnienie o świecie naszych babć i dziadków?
- a jeśli jest żywe, czy elegancja odnosi się jedynie do stroju?
czy wystarczy się elegancko przyodziać, by być eleganckim?
a przy okazji dyskusji o gender - czy łatwo dziś o "człowieka z klasą"? - czy "mężczyzna z klasą" i "kobieta z klasą" to dwa różne światy?
* * *
Po zastanowieniu uważam, że przymiotnik ten, jak również czasownik i przysłówek, zarezerwowałabym wyłącznie do sfery estetycznej. Więcej niż prostota i dobry gust, coś jednak odświętnego. Do określania zachowań ludzkich i całej sfery związanej z tzw. kulturą osobistą, czy też wychowaniem nie stosowałabym już "elegancki".
Uważam, że człowiek z klasą nie ma płci i raczej wiadomo, jak się zachowuje. To się wiąże, moim zdaniem, z kulturą osobistą, ale też z etyką i moralnością.
Tatiana
* * *
Być eleganckim to być wolnym w ruchach, zachowaniach i mowie.
Być eleganckim to być przepełnionym szacunkiem do siebie, bo tylko w takim stanie ducha można zachować tak potrzebny dystans.
Chyba nie ma jeszcze nowej formy "bycia eleganckim" wśród młodych ludzi. Każda próba wyjścia kończy sie na powrocie do sukni balowej, Malo jest propozycji dla młodych ludzi, nikt nie uczy choćby noszenia garnituru, a kobiety stąpania na niebotycznych szpilkach czy platformach. Panowie siadają rozwalenie z przyrodzeniem na wysokości nosa interlokutorów, a dziewczęta jednostajnym ruchem odgarniają włosy za ucho. No i te sztućce...
Warto zacząć od slow: proszę, przepraszam, dziękuje. Po angielsku, bo taka jest metoda uczenia, te słowa istnieją, w języku polskim wśród młodzieży gdzieś się zagubiły lub zmieniły swoja formę.
Zwrot „Pan będzie łaskaw” na pewno nie jest obraźliwy, choć za taki czasami uchodzi.
Z klasa człowiek sie rodzi. Reszta to wychowanie, trening, ale nie tresura.
Człowiek z klasą, ma bogata duszę. Pięknie chodzi, ładnie siada, umie rozmawiać. Inaczej to manekin, dobrze, kiedy milczy, nawet w najdroższym stroju. Ludzie z klasą mają wdzięk, bo siedząc na wózku czy chodząc o kulach można mieć klasę.
Ludzi z klasą cechuje otwartość, tolerancja, ciekawość drugiego człowieka. Niezależnie od płci.
Magda
Być eleganckim to być przepełnionym szacunkiem do siebie, bo tylko w takim stanie ducha można zachować tak potrzebny dystans.
Chyba nie ma jeszcze nowej formy "bycia eleganckim" wśród młodych ludzi. Każda próba wyjścia kończy sie na powrocie do sukni balowej, Malo jest propozycji dla młodych ludzi, nikt nie uczy choćby noszenia garnituru, a kobiety stąpania na niebotycznych szpilkach czy platformach. Panowie siadają rozwalenie z przyrodzeniem na wysokości nosa interlokutorów, a dziewczęta jednostajnym ruchem odgarniają włosy za ucho. No i te sztućce...
Warto zacząć od slow: proszę, przepraszam, dziękuje. Po angielsku, bo taka jest metoda uczenia, te słowa istnieją, w języku polskim wśród młodzieży gdzieś się zagubiły lub zmieniły swoja formę.
Zwrot „Pan będzie łaskaw” na pewno nie jest obraźliwy, choć za taki czasami uchodzi.
Z klasa człowiek sie rodzi. Reszta to wychowanie, trening, ale nie tresura.
Człowiek z klasą, ma bogata duszę. Pięknie chodzi, ładnie siada, umie rozmawiać. Inaczej to manekin, dobrze, kiedy milczy, nawet w najdroższym stroju. Ludzie z klasą mają wdzięk, bo siedząc na wózku czy chodząc o kulach można mieć klasę.
Ludzi z klasą cechuje otwartość, tolerancja, ciekawość drugiego człowieka. Niezależnie od płci.
Magda
* * *
